cieplejszy dzień w listopadzie
poniedziałek, 4 grudnia 2017
2-ga rocznica przybycia Kaita i sprawozdanie
Tak więc dziś 2 ga rocznica przybycia Kaita nadejszła. Ogólnie nasz chłopak jest w dobrej formie chociaż szczególnie ostatnio cała banda się pochorowała. Najpierw 28 września (dzień przed 2ga rocznicą śmierci Momunia w podobnych okolicznościach) Kaito miał sanację paszczy w narkozie oczywiście, pozbył się kolejnych 2 zębów trzonowych (czyli już w sumie 8 odkąd przybył) to była druga sanacja. Na szczęście wszystko poszło dobrze i drogo ;), później z innych przyczyn był jakiś nieswój, pomiaukiwał, drapał ucho, był zbadany, uszy prześwietlone, ale nic nie znaleziono, więc Doktor dał na tydzień tabletki przeciwzapalne. Poprawiło się. W między czasie dostał też sterydy na dziąsła. Szimi też dostała sterydy bo jej dziąsła są o wiele gorsze. We wrześniu jak już wspominałam w poprzednim poście Kuro był przeziębiony ale skończyło sie na 2 wizytach z zastrzykami. Ale 13 listopada bardzo źle się Kurcio poczuł, był osowiały, oddychał pyszczkiem, kichał, widać było trzecią powiekę i czułam że ma gorączkę. Dzwoniłam do Doktora w nocy ale kazał spokojnie poczekać do rana, a rano pojechaliśmy do lecznicy, okazało się że ma silną infekcję gardła ale na płucach na szczęście czysto. Dostał zastrzyki i antybiotyk na 7 dni. Miałam obawy czy reszta się nie zarazi, I zgadnijcie.....jak było ?? Oczywiście że się zarazili. po kilku dniach chora była Shimi ( u niej już w płucach szemrało) a po tygodniu pałeczkę przejął Kaito. Terapia taka sama u wszystkich. Kursujemy do lecznicy w te i we wte. W między czasie Shimi dostała jakiś nowy syrop na dziąsła, ale niestety nie może go przyjmować bo się ślini i wraca jej się. Smak tego leku jest obrzydliwy więc postać syropu jest nietrafiona. Pozostaje pędzlowanie różnymi specyfikami i sanacje co jakiś czas. Chcę jeszcze spróbować u nich leczenia homeopatycznego, znalazłam już specjalistę. Po terapii antybiotykiem dostają Trilac i pastę z lizyną Enisyl - F. Balkon zamknięty na cztery spusty bo są zbyt wrażliwi. Ale jak się wzmocnią to krótkie wyjścia w ubrankach będą, teraz służą na wyjazdy do weta. No i tak się sprawy mają. Dandys, Sumiko i Lucy trzymają się dobrze, chociaż Sumiko wygląda jak sumita a Dandys ma swoje gastryczne problemiki co jakiś czas.
cieplejszy dzień w listopadzie
cieplejszy dzień w listopadzie
czwartek, 21 września 2017
wtorek, 12 września 2017
Na nowym
Witajcie po przerwie. Działo się sporo, przeprowadzka nas wyczerpała. Na nowym acz sporo mniejszym lokum jesteśmy od 3 sierpnia. Pierwsza noc dla Kotangensów była bardzo stresująca ale już wcześniej niepokoiło ich całe zamieszanie i stopniowe wynoszenie gratów. Po jakimś tygodniu byli już w miarę zaaklimatyzowani. Najgorzej zniósł to Kaito bo do dziś jak uda mu się wybiec na korytarz leci na 4p , zapamiętał że mieszkał wyżej chociaż nie w tym bloku ;) Teraz jesteśmy na 1 piętrze i z balkonu mają znacznie lepszy widok, toteż ciągle się domagają wychodzenia nań a tu coraz chłodniej się robi. Zaliczyliśmy już weta 3 razy gdyż Kuro się trochę przeziębił, a Kaito i Shimi mają nadal problemy z dziąsłami, Kaita czeka niebawem powtórna sanacja paszczy i usunięcie kolejnego zepsutego zęba. Natomiast wreszcie ma lepsze oczy, kolejne krople pomogły. A teraz zobaczcie nowy koci kącik, bo swojego pokoju już niestety nie mają, przeszchodził on stopniowe modyfikacje :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Kontakt e-mail
anaisvanshadow@gmail.com