We wtorek 16.06.15 znowu odwiedziliśmy małe Kotki. Są coraz fajniejsze, szaleją, apetyt dopisuje, ładnie już korzystają z kuwetki. W poniedziałek były już drugi raz u weta, są zdrowe, mamusia Lucy została poddana testom na FELV i FIV, wyszły ujemne. Brat zdecydował że zamieszka u nich z Dandim i Sumiko, Mama jeszcze się trochę obawia czy dadzą radę z trójcą ale raczej nie ma wyboru :) Lucy jest młodą, drobniutką koteczką, bardzo sympatyczną i lgnącą do ludzi a do tego przepiękną.
jestem sobie rudy miś, mały miś....
ło rany co mi robisz babo....
zrobię przyczajkę
ja tu jestem najważniejsza, panimajesz ?!!
no umyła mnie...ooo
Lucy ze swoją nową panią,czyli moją Mamą ;)
pa pa
Lucy ma cudny przepolowiony ryjek. Nic, tylko kochac i calowac :)))
OdpowiedzUsuńTak jest i będzie :)
UsuńWszystkie kotki prześliczne. Oby im los sprzyjał!
OdpowiedzUsuńJak to kotki ;) Mam nadzieję że trafią dobrze, robimy selekcje,będą umowy z zaznaczeniem że jak ktoś się rozmyśli z jakichkolwiek przyczyn to Kocio wraca do nas. Ja jednak zawsze się obawiam bo niestety nie ufam ludziom coraz bardziej.
UsuńJaka Lucy piękna!
OdpowiedzUsuńSzylkretki są wyjątkowe :)
UsuńWszystkie piękne i pięknie rosną.A Lucy dobrze trafiła,lepiej nie mogła,chyba ,,ze u Was.Te ich minki.......Gosia z Jelcza
OdpowiedzUsuńOby wszystkie miały dużo szczęścia. Początek już pomyślny bo w stajni gdzie się znalazły by nie przetrwały.
Usuń