Ogłaszam że Kajtuś przed chwilą wrócił już do swojego nowego domku, czyli do nas :) Doktor stwierdził że nie ma sensu dłużej go trzymać w szpitalu gdyż jest całkiem dobrze. Ale wybaczcie dokładny wpis ze zdjęciami będzie tu jutro bo jak na złość od kilku dni fatalnie się czuje a emocje zrobiły swoje dodatkowo, padam na pysk.
JESZCZE RAZ DZIĘKI WAM WSZYSTKIM, BO DZIĘKI WASZEJ POMOCY CAŁA AKCJA POSZŁA SZYBKO I SPRAWNIE. KOTEK WRACA DO ZDROWIA I JEST SZCZĘSLIWY, PODBIŁ TEŻ WIELE SERC, CELEBRYTA JEDEN ;)))
Poniżej zamieszczam zdjęcia z wczorajszego odbioru Kajtka z kliniki. Niestety nie pozwolono nam zejść do części szpitalnej gdzie przebywał przez 5 dni (naszego Dr właściciela już nie było a pani Doktor i pani menager które nam go wydawały nie zgodziły się na to ani na zaprezentowanie nazwy i logo kliniki, jeśli doktor się zgodzi to podam w późniejszym czasie gdzie Kajtuś był leczony)
Kajtek udaje Doktora ;) obok pani Dr
Kajtek reklamuje karmę dla królików
Kajtek demoluje choinkę ;)
A tu wybiera się z gabinetu na obchód...(wieczorami pozwalali mu
wędrować po całej lecznicy jak już nie było pacjentów)
Reszta, z wynikami i rachunkami będzie później jak obrobię. Kajtek celebryta pozdrawia swoich fanów i jeszcze raz bardzo wszystkim DZIĘKUJE za pomoc.
Powyżej wyniki, opis kuracji i rozliczenie. Doktor nas jeszcze zrabacił ;) tak że za leczenie w klinice wyszło 1.008 zł + 209 zł pierwsza wizyta u podstawowego weta = 1.217 zł
Było 1.590-1.217 = 373 zł zostało na wizyty kontrolne (jak nic się nie będzie działo niepokojącego to pierwsza za 2 tyg) + ponowne odrobaczenie. Później jak wydobrzeje dwukrotne szczepienie w ciągu miesiąca (bo nigdy nie był szczepiony) oraz zakup specjalnego płynu do pędzlowania paszczy przeciw kamieniowi i zapaleniom. Miejmy nadzieję że nie ma eozynofilowego / plzamocytarnego zapalenia dziąseł i zachowa resztę zębów. To się okaże do miesiąca czasu. Może było to spowodowane resorpcją zębów i kamieniem to wtedy szybko nie wróci. Kajtek jeszcze przez około tydzień, dwa będzie przebywał w osobnym pokoju, musimy mieć pewność że świerzb już wytępiony na amen a on potrzebuje spokoju. Ale od wczoraj pozwalamy mu przez kilkanaście minut zwiedzać mieszkanie i zapoznawać się z rezydentami. Wszystko przebiega bardzo spokojnie i łagodnie. Dziś pierwszy raz bawił się myszką, ma apetyt.
Kajtek kłania się nisko wszystkim a ja jeszcze raz DZIĘKUJĘ za Wasze serce.
No to Ty teraz odsapnij, a Kajtek niech Cię może pomasuje - tu filmiki instruktażowe: http://zamoimidrzwiami.blogspot.com/2015/12/dionizos-dla-przyjacio-dyzio.html
OdpowiedzUsuń;)
To odsapywanie jakoś kiepsko idzie ale znowu się zbieram ;) Dyzia oglądałam, cudowny chłopak.
UsuńNo i dobrze! Zaraz mowilam, ze wszystko skonczy sie szczesliwie. Prorok jestem czy co? :)))
OdpowiedzUsuńPantera na Proroka !!(takiego antyreligijnego oczywiście ;))
UsuńWitaj Kajtuś w nowym najlepszym domku jaki Ci się mógł trafić.
OdpowiedzUsuńKajtek się już rozgościł, od wczoraj zapoznaje się z rezydentami :)
UsuńOdsapnij,już jest dobrze a będzie jeszcze lepiej.
OdpowiedzUsuńUcałuj Kajtusia i wygłaskaj ode mnie, moje serce podbił z miejsca!
Sapie i sapie a nadal zmęczonam ;) Wygłaskany i ucałowany, on też cudowne buziaki rozdaje.
UsuńMożesz odsapnąć, Kajtuś znalazł właściwe miejsce.
OdpowiedzUsuńChętnie obejrzę sesję celebryty, tylko odpocznij.
Wracam powoli do normy, a Kajtek jest całkiem wyluzowany ;)
UsuńSlicznota kochana! To ja sie cieszę,że mogłam pomóc ,teraz najweażneijsze,zeby już wszystko było dobrze i Kajtus był zdrowy.
OdpowiedzUsuńZamawiam gdzieś tam w Górze długi okres bez kocich i ludzkich chorób ;) Dziękujemy Ci za dobre serduszko :*
UsuńNo i macie najlepszy prezent pod choinkę.Zdrówka dla celebryty i spokoju dla Was.
OdpowiedzUsuńZdrówko potrzebne od zaraz;) A prezent to wspaniały i wymarzony.
UsuńKajtek w klinice wydaje się bardzo zadomowiony. Dobrze, że mogłaś go już zabrać, bo za kilka dni to może nie miałby ochoty się stamtąd ruszać, skoro go tam tak hołubili. ;))
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się już teraz zdrowo! :)
On się czuł tam bardzo dobrze. To niesamowity koci egzemplarz ;) Jestem za trzymaniem się zdrowo !
UsuńWszyscy trzymajcie się zdrowo! Serdeczności dla Was i wreszcie spokoju:)
OdpowiedzUsuńDzięki, zdrowie i spokój zamawiam na długo :) pozdrawiamy
Usuńświetne wiadomości, cieszę się bardzo! Trzymajcie się zdrowo oboje, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWszystko układa się coraz lepiej. Kajtek szybko dochodzi do siebie i czuje się dobrze u nas. Postaram się jutro zrobić posta z nowymi zdjęciami. Potrzebowałam kilku dni na reset. Pozdrowienia :*
UsuńSuper,cieszę się.
OdpowiedzUsuńA te szczepienia to na co będą?
Wściekliznę i białaczkę omijałabym skoro koty są tylko domowe.