niedziela, 4 maja 2014

Ciąg dalszy piątkowej wizyty ;)


Okazało się że Dziecko w piątek jednak zrobiło kilka fotek kotkom swoim aparatem. Oto i one już bez zbędnego ględzenia.






                                             Sumiko na chwilę się ujawniła








                                         paparazzi ....precz!


                                               Baziu się rozgościł jak należy


                                  Dandi pilnuje żeby nic więcej nie wylazło z transporterów


                                           Momo ukrywał się po kątach


Będziemy pracować nad kocią integracją, może się polubią i będą kiedyś razem bawić. Od kilku dni Sumiko uczy się wchodzić i wychodzić przez klapkę w drzwiach łazienkowych gdyż tam się znajdują już obie kuwety. Mamy też w planach zabrać wszystkie koty na działkę gdy zrobi się ciepło. Oczywiście tylko na smyczy i pod kontrolą.




2 komentarze:

  1. Na tę dziczkę Sumiko to uważajcie podwójnie! Czeka aż ona się odpręży w końcu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona póki co nie lubi odwiedzinek,nawet naszych,jak już mówiłam ja jej się źle kojarzę ;) a co do wypadu na wioskę to musimy to dobrze zaplanować, jakieś podwójne szelki dla młodzieży bo Momik też jest strachliwy i wyrywny.

      Usuń

Kontakt e-mail

anaisvanshadow@gmail.com