stodoła tu mieszkają
nieszczęsna mamusia
oto panienka Shimi
a to Kuro2 -Kun na rączkach pana Waldka
Maluszki jeszcze piją mleczko więc nie mogłam ich zabrać chociaż serce mi się kroi. Ustaliliśmy że wezmę ich za 2 tygodnie a gdyby coś było nie tak mają do mnie dzwonić. Martwię się o ich zdrowie bo mają trochę zaropiałe oczka,zwłaszcza Kuro-Kun,gospodarze przemywają herbata,dobre i to. Pan Waldek to porządny człowiek na swój sposób dba o zwierzaki,kotkom udostępnia stodołę,dokarmia a co najważniejsze przekonałam go do sterylizacji. Też ma już dość tych miotów na okrągło a ja obiecałam że załatwię darmowe zabiegi (TOZ mnie wspomaga.) Tej kociej bidy to nie ma końca i bezsensownego rozrodu.
Shimi
rodzinka
Mam wielką nadzieję że nic im się nie stanie przez ten czas i że za dwa tygodnie najdalej je zabiorę.
I znowu kołomyjka weterynarz,kwarantanna i oby tylko podstawowe sprawy. A co na to powiedzą Bazyli i Momo ?....strach się bać.....
Tak ... sa ludzie dla których to są "tylko zwierzęta" więc czym się przejmować.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w ratowaniu zycia koteczkom. A mamcie obie na sterylke przydałoby się zawieść... ale dobrze mi się gada, reszta na Twojej głowie ...
Trzeba miec czas i możliwości .....
Powodzenia... trzymam kciuki :-)
Dzięki,w sumie są trzy dorosłe kotki i postaram się żeby wszystkie zostały wysterylizowane. Te możliwości ostatnio słabe ale człek orze jak może ;)
UsuńNo proszę! Taka decyzja! Panienka Shini jest urocza i ma przepiękne imię, może i dla niej uda ci się znaleźć dom. :) Powodzenia. Wspaniała robota. Takim ludziom trzeba pomagać, te kotki w stodole mają dobrze, byle tylko nie rodziły bez końca...
OdpowiedzUsuńTaaa,wariacka decyzja bo sytuacja dłuższy czas nie sprzyja a jak znam siebie to już ich nie oddam. Jedynym warunkiem jest że muszą być wolne od poważnych chorób typu FiV i FeLv (zrobie im testy) bo nie mogę narażać Bazia i Momo.
UsuńAnais, trzymam kciuki za akcję!
OdpowiedzUsuńI pozdrawiam Cię serdecznie. :)
Dzięki wielkie.Również pozdrawiam cieplutko :)
Usuń